Witam.
Wiem wiem rzatko piszę ale to z braku czasu...
Majówka leci mi spokojnie. Muszę wam sie pochwalić że w sobotę jadę na
zawody skokowe. Na nie jakim KOCHANYM koniku Avantim. Siwy angloarabie.
Więc teraz mam trenigi...Jutro cały dzień przyszykowań. Picowanie konia,
kopytka, dbanie o sprzęt i inne duperele :) Potem zawody i stresik...
Mam kilka zdjęć z treningu ale tylko jedno nadaje się do pokazanie :( Niestety :( Ale ważne że chociaż jedno :3 Oto ono:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz